
Trump i Putin rozmawiają o wojnie na Ukrainie. Czy zbliża się przełom?
Donald Trump ogłosił, że we wtorek rano (czasu waszyngtońskiego) odbędzie rozmowę telefoniczną z Władimirem Putinem na temat wojny w Ukrainie. Amerykański prezydent zaznaczył, że część elementów ewentualnego porozumienia pokojowego została już uzgodniona, lecz wiele kluczowych kwestii nadal pozostaje otwartych.
Nowe podejście USA do negocjacji
Trump podkreślił, że jego celem jest zakończenie wojny, choć nie ma pewności, czy to się uda. Zasugerował, że rozmowy obejmą kwestie terytorialne oraz kontrolę nad elektrowniami na Ukrainie. Nie wyjaśnił jednak, czy USA są skłonne uznać rosyjskie zdobycze terytorialne, co pozostaje jedną z największych kontrowersji negocjacyjnych.
W zeszłym tygodniu specjalny wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff spotkał się w Moskwie z Putinem, aby omówić warunki rozejmu. Podkreślił, że kluczowe dla porozumienia będzie rozwiązanie sytuacji czterech okupowanych obwodów Ukrainy.
Putin: Rozejm musi prowadzić do trwałego pokoju
Moskwa pozytywnie oceniła amerykańską propozycję 30-dniowego zawieszenia broni, lecz Putin zaznaczył, że jakiekolwiek porozumienie musi wyeliminować przyczyny konfliktu. Rosyjski przywódca obawia się, że Ukraina może wykorzystać zawieszenie broni na dozbrojenie i mobilizację.
Historia rozmów Trumpa z Putinem
Trump i Putin rozmawiali ze sobą wielokrotnie – w czasie pierwszej kadencji amerykańskiego prezydenta odbyli 19 rozmów telefonicznych i 6 spotkań. Wtedy omawiali m.in. sytuację w Syrii, konflikty na Bliskim Wschodzie i kryzys na Ukrainie.
Podczas pierwszej rozmowy w obecnej kadencji – 12 lutego br. – Trump i Putin zgodzili się rozpocząć negocjacje pokojowe dotyczące Ukrainy. Dzisiejsza rozmowa ma kluczowe znaczenie dla dalszego kształtu tych rozmów.
Co dalej?
Biały Dom zapowiedział, że szczegóły rozmowy Trumpa z Putinem zostaną przekazane mediom po jej zakończeniu. Jeśli negocjacje nabiorą tempa, możliwe jest pierwsze bezpośrednie spotkanie obu przywódców od 2019 roku.
Czy Stany Zjednoczone rzeczywiście zbliżają się do przełomu w konflikcie rosyjsko-ukraińskim? To pytanie pozostaje otwarte, a najbliższe dni mogą przynieść kluczowe decyzje.
Fot. PAP/EPA/ARTYOM GEODAKYAN/ EPA/CHRIS KLEPONIS