Wiceszef MON odpowiada Mentzenowi: „To są szacunki nieprawdziwe”

Wiceminister Obrony Narodowej, Cezary Tomczyk, w rozmowie z „Dziennikiem Gazetą Prawną” zdecydowanie skrytykował wypowiedzi kandydata na prezydenta, Sławomira Mentzena, dotyczące stanu polskiego uzbrojenia. Tomczyk podkreślił, że twierdzenia Mentzena o posiadaniu zapasu amunicji jedynie na kilka dni to nieprawdziwe szacunki.

Odpowiedź na zarzuty Mentzena

Cezary Tomczyk odniósł się bezpośrednio do wypowiedzi Mentzena, który sugerował, że Polska dysponuje ograniczonymi zapasami amunicji, starczającymi na kilka dni konfliktu:

„Po pierwsze, to są szacunki nieprawdziwe. Po drugie, takie dane są tajne. Jaką wiedzę na ten temat ma Mentzen? Zerową. Nie sprawował żadnych funkcji, nie zna się na tym, a jego język przypomina retorykę rosyjską, a nie polską” – ocenił Tomczyk.

Kluczowa rola NATO i Europy

Wiceminister zwrócił uwagę na kluczowe znaczenie działań NATO oraz państw europejskich dla bezpieczeństwa Polski. Podkreślił, że jeśli Europa i NATO skutecznie wykonają swoje zadania, zwiększając środki przeznaczane na obronność, Rosja nie będzie stanowić realnego zagrożenia dla naszego kraju.

„Jeżeli Europa i NATO wykonają swoje zadania, zwiększymy swoje środki na obronność, to Rosja nigdy nie będzie w stanie nam zagrozić. Ale jeśli nie odrobimy zadań, to realnie mamy trzy–pięć lat do momentu, gdy Rosja odbuduje swój potencjał wojskowy” – zaznaczył Tomczyk.

Krytyka populizmu w obronności

W rozmowie Tomczyk ostro skrytykował działania niektórych kandydatów politycznych, które polegają na wykorzystywaniu fałszywych informacji na temat stanu polskiej armii:

„Trzeba być skończonym idiotą, żeby chcąc ubiegać się o urząd zwierzchnika Sił Zbrojnych, uderzać fejkami we własne siły zbrojne” – dodał wiceminister.

Wiceminister Obrony Narodowej podkreślił także, że obecna sytuacja geopolityczna wymaga odpowiedzialnego podejścia do kwestii obronności i precyzyjnego działania na rzecz bezpieczeństwa kraju.

Fot. PAP/Paweł Supernak/Krzysztof Ćwik