
Niemiecki kontrwywiad uznał AfD za organizację ekstremistyczną
Co ogłosił BfV?
Niemiecki Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) zaklasyfikował w piątek, 2 maja, prawicowo‑populistyczną Alternatywę dla Niemiec (AfD) jako „potwierdzony przypadek ekstremizmu prawicowego”. Według agencji zwiadu wewnętrznego ugrupowanie działa przeciwko wolnościowemu, demokratycznemu porządkowi państwa.
Źródło: Federalny Urząd Ochrony Konstytucji, cyt. za dpa, Reuters, FT.
Co oznacza nowa kategoria?
- otwarcie drogi do użycia niejawnych metod inwigilacji – podsłuchów, obserwacji, informatorów;
- ułatwione gromadzenie dowodów, które mogą posłużyć w ewentualnym procesie o delegalizację partii;
- możliwość ograniczenia finansowania państwowego i dostępu do pewnych przywilejów politycznych.
Dlaczego BfV podjęło decyzję?
Urząd zebrał w ciągu trzech lat ponad 1 100 stron materiału dowodowego. Wskazuje on na:
- etniczno‑nacjonalistyczną ideologię części liderów,
- regularny język nienawiści wobec migrantów, muzułmanów i mniejszości,
- podważanie konstytucyjnej zasady równości oraz godności człowieka.
Kontekst polityczny
W lutowych wyborach parlamentarnych AfD zdobyła drugie miejsce w skali kraju, z wynikiem 20,8 proc. To głównie zasługa landów wschodnich, gdzie notuje poparcie przekraczające 30 proc. Klasyfikacja BfV uruchamia debatę, czy równie silne narzędzia prawne – w tym wytoczenie sprawy przed Federalnym Trybunałem Konstytucyjnym – mogą doprowadzić do delegalizacji partii.
Reakcje
AfD nazwała decyzję politycznie motywowaną i zapowiedziała kroki prawne.
Minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser oceniła ją jako „jasny sygnał w obronie demokracji”.
Część partii parlamentarnych – m.in. Zieloni i SPD – popiera ewentualny wniosek o zakaz działalności, natomiast lider CDU/CSU Friedrich Merz przestrzega przed „męczeńskim efektem”, który mógłby umocnić skrajną prawicę.
Co dalej?
- BfV uruchamia rozszerzoną obserwację struktur partyjnych.
- Eksperci oceniają, że formalne postępowanie delegalizacyjne mogłoby potrwać kilka lat i wymagałoby wykazania, iż AfD aktywnie stara się obalić ustrój demokratyczny.
- Sondaże pokażą, czy stygmat „ekstremistów” osłabi notowania ugrupowania, czy wręcz zmobilizuje jego elektorat.
Dlaczego ma to znaczenie dla Polski?
AfD postuluje m.in. zawieszenie sankcji wobec Rosji oraz ograniczenie integracji w UE. Jej ewentualne wzmocnienie lub marginalizacja wpłynie na układ sił w Parlamencie Europejskim i relacje niemiecko‑polskie.
Sprawa będzie w Niemczech uważnie obserwowana przez dziennikarzy i politologów w najbliższych miesiącach – także w kontekście wyborów do landtagów Saksonii, Brandenburgii i Turyngii zaplanowanych na jesień 2025 r.
Fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN