Indie i Pakistan znów na krawędzi wojny – 36 zabitych, blisko 100 rannych po nocnych atakach

Indyjskie lotnictwo i artyleria uderzyły w nocy z wtorku na środę w cele na terytorium Pakistanu i w spornym Kaszmirze. Według danych przekazanych przez obie strony w gwałtownych walkach zginęło co najmniej 36 osób – 26 cywilów w Pakistanie i 10 mieszkańców obszarów kontrolowanych przez Indie. Rannych zostało łącznie 94 ludzi.

Jak doszło do eskalacji?

• Władze w Delhi twierdzą, że operacja była wymierzona w „infrastrukturę terrorystyczną” odpowiedzialną za zamach na turystów 22 kwietnia w miejscowości Pahalgam (26 ofiar).
• Pakistańska armia mówi o „niesprowokowanym ataku” i informuje o zestrzeleniu pięciu indyjskich samolotów w swojej przestrzeni powietrznej.
• Najtragiczniejszy okazał się nalot na meczet w Bahawalpurze (Pendżab), gdzie zginęło 13 wiernych, w tym dwoje trzyletnich dzieci.

Reakcje świata

Sekretarz generalny ONZ António Guterres zaapelował do obu państw o „maksymalną powściągliwość”, podkreślając, że globalna społeczność nie może sobie pozwolić na kolejną militarną konfrontację między mocarstwami nuklearnymi. Podobne apele wystosowały rządy USA, Chin, Rosji, Francji, Japonii oraz Wielkiej Brytanii, która zaoferowała mediację.

Napięcia na granicy i w powietrzu

Pakistan zamknął całą przestrzeń powietrzną; Indie wyłączyły z ruchu kilka przygranicznych lotnisk. Qatar Airways i Thai Airways wstrzymały lub przekierowały rejsy nad subkontynentem. W Pendżabie wprowadzono stan wyjątkowy, a szkoły w pasie przygranicznym po obu stronach pozostaną zamknięte do odwołania.

Reperkusje polityczne

Premier Indii Narendra Modi przełożył zaplanowaną wizytę w Europie, a pakistański MSZ wezwał charge d’affaires Indii, przekazując notę protestacyjną. Islamabad ostrzega, że „rażący akt agresji” zagraża pokojowi w całym regionie. Delhi utrzymuje, że celem ataków były jedynie bazy radykalnej organizacji Lashkar‑i‑Toiba, rzekomo planującej kolejne zamachy w Indiach.

Historyczny kontekst

To pierwsze uderzenie Indii na terytorium Pakistanu od 2019 roku i najpoważniejsza eskalacja od czasu wojny z 1971 roku. Oba państwa – dysponujące arsenałami jądrowymi – od dziesięcioleci spierają się o kontrolę nad Kaszmirem. Każdy taki kryzys wywołuje obawy przed niekontrolowaną spiralą odwetu.

Co dalej?

Dyplomaci ONZ sygnalizują pilne zwołanie zamkniętych konsultacji Rady Bezpieczeństwa. Jeśli Delhi i Islamabad nie powstrzymają działań militarnych, presja społeczności międzynarodowej może przerodzić się w sankcje lub mediację „przy stole”. Tymczasem mieszkańcy regionu – zwłaszcza cywile po obu stronach linii kontroli – szykują się na kolejne niepewne noce.

Fot. PAP/EPA/HARISH TYAGI