Wybory prezydenckie 2025: Karol Nawrocki wygrywa wśród Polonii w Stanach Zjednoczonych
Polsko-amerykańskie głosowanie zakończyło się niespodzianką tylko częściową: kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość zdobył wprawdzie mniej głosów niż Andrzej Duda pięć lat temu, ale wciąż utrzymał wyraźną przewagę nad konkurentami. Dane pochodzą ze wszystkich 57 obwodów głosowania zlokalizowanych w USA i zostały opublikowane przez Państwową Komisję Wyborczą tuż po zamknięciu urn w Polsce.
Najważniejsze liczby
| Kandydat | Liczba głosów | Procent |
|---|---|---|
| Karol Nawrocki | 16 105 | 42,3 % |
| Rafał Trzaskowski | 11 371 | 29,9 % |
| Grzegorz Braun | 4 714 | 12,4 % |
| Sławomir Mentzen | 2 738 | 7,2 % |
| Magdalena Biejat | 845 | 2,2 % |
| Adrian Zandberg | 817 | 2,1 % |
| Szymon Hołownia | 641 | 1,7 % |
| Pozostali | < 1 % | — |
Łącznie oddano nieco ponad 38 tys. ważnych głosów, o pięć tysięcy mniej niż w I turze sejmowych wyborów w 2023 r., choć wciąż więcej niż w pandemicznym głosowaniu korespondencyjnym roku 2020.
Gdzie głosowano najchętniej?
- Passaic, New Jersey – największy obwód (1 780 wyborców) po raz kolejny umocnił reputację „twierdzy PiS”, dając Nawrockiemu 911 głosów.
- Chicago i okolice – tradycyjny bastion konserwatywny potwierdził preferencje, choć przewaga nad rywalami nie była już tak druzgocąca jak pięć lat wcześniej.
- Zachodnie i południowe stany USA – tu lepszy wynik uzyskał Rafał Trzaskowski, m.in. w Kalifornii oraz na Florydzie.
- Washington, D.C. – stolica Stanów Zjednoczonych również przechyliła szalę poparcia na stronę kandydata Koalicji Obywatelskiej.
Jak Polonia głosuje na przestrzeni lat?
- 2020: Andrzej Duda zdobył 50,7 % poparcia w USA; dzięki głosowaniu korespondencyjnemu oddano wtedy 28 tys. kart.
- 2023 (Sejm): Prawo i Sprawiedliwość uzyskało 40 % głosów, notując wyraźny spadek w stosunku do wyborów prezydenckich.
- 2025: Karol Nawrocki zatrzymuje najważniejszy ośrodek wsparcia PiS w diaspora, ale z mniejszym marginesem niż jego poprzednik.
Co dalej?
Rezultat amerykańskiej Polonii nie przesądza wyniku ogólnego, jednak stanowi wskaźnik nastawienia kluczowej części elektoratu zagranicznego. W 2020 r. głosy z USA wzmocniły przewagę Andrzeja Dudy; tym razem przewaga Karola Nawrockiego jest mniejsza, co pokazuje, że część emigracyjnych wyborców przesunęła się w stronę kandydatów liberalnych i prawicowych alternatyw.
Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca. Polacy w Stanach Zjednoczonych znów będą głosować dzień wcześniej – w sobotę, zgodnie z amerykańskim kalendarzem państwowym. Frekwencja wśród diaspory będzie bacznie obserwowana, bo każdy dodatkowy głos może przechylić szalę w wyrównanym pojedynku Rafała Trzaskowskiego oraz Karola Nawrockiego.
Fot.: PAP infografika
