Hołownia po wynikach exit poll: „W II turze stawiamy na Rafała Trzaskowskiego”
Marszałek Sejmu i kandydat Trzeciej Drogi Szymon Hołownia, który w pierwszej turze wyborów prezydenckich 2025 zdobył – według sondażu Ipsos – 4,8 proc. głosów, zadeklarował wieczorem poparcie dla Rafała Trzaskowskiego. Kandydat Koalicji Obywatelskiej spotka się 1 czerwca w decydującym starciu z Karolem Nawrockim, wspieranym przez PiS.
Hołownia: „Jeszcze nie teraz, ale jesteśmy w drodze”
Podczas swojego wieczoru wyborczego lider Polski 2050 przyznał, że rezultat poniżej 5 proc. „jeszcze nie otwiera drzwi do Pałacu Prezydenckiego”, ale traktuje go jako etap budowania nowego centrum politycznego.
„Okazuje się, że jeszcze nie tym razem, jeszcze nie teraz, ale jesteśmy w drodze, jesteśmy w momencie, w którym od naszej determinacji będzie zależało, czy wreszcie nastąpi w Polsce zmiana”.
Sygnalizacja „żółtej kartki” dla koalicji rządzącej
Hołownia zwrócił uwagę, że kandydaci krytyczni wobec obecnego rządu – łącznie z Karolem Nawrockim i Sławomirem Mentzenem – uzyskali ponad 60 proc. poparcia. Nazwał to „żółtą kartką” dla koalicji KO–Trzecia Droga–Lewica, w której Polska 2050 współrządzi.
Apel o mobilizację przeciw „pochodowi nienawiści”
Odnosząc się do drugiego miejsca Karola Nawrockiego, marszałek Sejmu stwierdził, że tak duże poparcie dla „kandydata nienawiści, agresji, antysemityzmu” budzi niepokój.
„Wierzę, że Rafał Trzaskowski zatrzyma ten pochód oszustów, złodziei, nienawistników, ludzi chcących wojny domowej w Polsce. Dlatego będę go wspierał”.
Zapowiedział rozmowy wewnątrz Trzeciej Drogi oraz mobilizację swoich struktur przed drugą turą.
Deklaracja Szymona Hołowni otwiera Rafałowi Trzaskowskiemu drogę do zabiegania o 4,8 proc. głosów zwolenników Trzeciej Drogi – przede wszystkim centrowych wyborców z miast średnich i wielkich. Sztab KO sygnalizował już, że będzie rozmawiał z formacjami lewicowymi i centrowymi o programowych gwarancjach dotyczących m.in. samorządów, edukacji i przejrzystości państwa.
1 czerwca odbędzie się druga tura wyborów prezydenckich. Oficjalne wyniki pierwszej tury Państwowa Komisja Wyborcza ma podać po zliczeniu protokołów z 511 komisji zagranicznych – najpóźniej we wtorek.
Do tego czasu kluczowym pytaniem pozostaje, czy poparcie Hołowni – oraz oczekiwane stanowiska Magdaleny Biejat i Adriana Zandberga – przełożą się na wystarczającą mobilizację elektoratów lewicy i centrum, by zdecydować o ostatecznym zwycięstwie w Pałacu Prezydenckim.
Fot. PAP/Marcin Obara
Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!