
Misja IGNIS na finiszu: Sławosz Uznański-Wiśniewski wraca z ISS
Polski astronauta zakończył dwutygodniowy pobyt na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, realizując 100 proc. priorytetowych celów naukowo-technicznych misji IGNIS.
Pełne wykonanie programu badawczego
Łącznie na pokładzie stacji zrealizowano około 145 godzin eksperymentów, z czego 95 godzin przypadło na zadania prowadzone bezpośrednio przez Uznańskiego-Wiśniewskiego. Obejmowały one dwanaście polskich projektów oraz cztery eksperymenty Europejskiej Agencji Kosmicznej. Pozostałe badania związane z polskim programem wspierała stała załoga Ekspedycji 73.
Praca ponad plan
W harmonogramie znalazły się również eksperymenty partnerów z Węgier (5,5 h) i działania komunikacyjne Axiom Space (4,5 h). Łącznie Polak poświęcił 105 godzin na aktywności badawcze, edukacyjne i medialne, z czego ponad 60 proc. stanowiły projekty naukowo-technologiczne.
Oficjalne pożegnanie i wnioski z misji
Podczas niedzielnej ceremonii na ISS Uznański-Wiśniewski podkreślił, że testowane polskie technologie zyskały międzynarodową rozpoznawalność i mogą znaleźć zastosowanie w kolejnych misjach. Zwrócił uwagę, że sukces IGNIS to także efekt pracy zespołów naziemnych w Polsce.
Harmonogram powrotu na Ziemię
W poniedziałek o 10.55 CEST zostanie zamknięty właz kapsuły Dragon Grace, a około 13.05 planowane jest odłączenie od stacji. Po kilku orbitach statek wejdzie w atmosferę i woduje na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Następnie astronauta trafi do ośrodka ESA i DLR „Envihab” w Kolonii, gdzie specjaliści medycyny kosmicznej będą monitorować jego powrót do ziemskiej grawitacji.
Co dalej?
POLSA przypomina, że IGNIS otwiera drogę kolejnym polskim projektom na orbicie. Zespół agencji już analizuje wyniki eksperymentów, które mają przyspieszyć rozwój krajowych technologii kosmicznych i badań nad adaptacją człowieka do warunków mikrograwitacji.
Fot. PAP/Marian Zubrzycki