
Żołnierze na granicy mają jasne zasady użycia broni – zapewnia Kosiniak-Kamysz
Narastająca agresja na wschodniej granicy wymaga od wojska szybkich i zdecydowanych reakcji. Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla, że dzięki zmianom w prawie żołnierze są dziś objęci pełną ochroną prawną i nie muszą wahać się przed użyciem broni, gdy bronią terytorium Polski.
Rośnie liczba niebezpiecznych incydentów
Wicepremier zwrócił uwagę, że ostatnie ataki — nie tylko kamieniami, lecz także butelkami z łatwopalną cieczą — stanowią bezpośrednie zagrożenie dla życia polskich żołnierzy. „Każdy taki akt to atak na państwo polskie” – napisał na platformie X, dziękując wojskowym za służbę.
Nowe przepisy dają wojsku pełną ochronę
Od jesieni 2024 r. obowiązuje ustawa o wsparciu działań żołnierzy i funkcjonariuszy:
- czytelne zasady użycia broni na terytorium kraju w czasie pokoju,
- wyłączenie odpowiedzialności karnej, gdy broń lub środki przymusu zostaną użyte do odparcia bezpośredniego zamachu,
- rozszerzone uprawnienia wojska w sytuacjach wymagających natychmiastowego działania.
Zmiany wprowadzono po śmierci żołnierza ugodzonego nożem na granicy w czerwcu 2024 r.
Kontrowersje i głosy krytyki
Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Rzecznik Praw Obywatelskich oraz część parlamentarzystów Lewicy alarmują, że nowe regulacje mogą prowadzić do bezkarnych nadużyć. Resort obrony odpowiada, że wyłączenie odpowiedzialności dotyczy wyłącznie ściśle określonych sytuacji – gdy zagrożone jest życie lub zdrowie żołnierza bądź innej osoby.
Najnowszy atak i wszczęte śledztwa
10 lipca br. dziewięciu migrantów z Afganistanu zaatakowało polski patrol:
- mimo strzałów z broni gładkolufowej agresorzy przekroczyli granicę,
- jeden żołnierz został ranny, broniąc się przed napastnikiem,
- prokuratura w Białymstoku prowadzi dwa postępowania: w sprawie napaści na funkcjonariusza oraz możliwego przekroczenia uprawnień przez żołnierza.
„Żołnierze nie mogą się bać” – apel szefa MON
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla, że wojsko ma obowiązek zdecydowanie reagować, a ustawowe gwarancje prawne zdejmują z żołnierzy obawę przed późniejszymi konsekwencjami. Resort obrony zapowiada dalsze działania wzmacniające bezpieczeństwo formacji chroniących granicę.
fot. PAP/Marcin Obara
awtavm