
Katastrofa budowlana w Madrycie. Cztery osoby nie żyją
W gruzach sześciopiętrowego budynku, który zawalił się we wtorek w centrum Madrytu, odnaleziono ciała czterech osób. Trwa śledztwo, a hiszpańskie media donoszą, że obiekt miał w przeszłości negatywne oceny techniczne.
Do katastrofy doszło we wtorkowe popołudnie przy ulicy Hileras, w turystycznym sercu stolicy Hiszpanii, między placami Puerta del Sol i Plaza de Opera. Sześciopiętrowy budynek był w trakcie renowacji, miał w nim powstać czterogwiazdkowy hotel.
Według burmistrza Madrytu, Jose Luisa Martineza Almeidy, przyczyną było prawdopodobnie zawalenie się stropu między piątym a szóstym piętrem pod ciężarem składowanych tam materiałów budowlanych.
Akcja ratownicza trwała całą noc. Służby stopniowo odnajdywały kolejne ofiary – dwie we wtorek wieczorem i dwie następne w środę nad ranem. Kilka osób zostało rannych, jedna trafiła do szpitala ze złamaną nogą. Jeden z robotników cytowany przez dziennik „El Pais” szacował, że w momencie katastrofy w budynku mogło przebywać nawet 40 osób.
Jak podają hiszpańskie media, budynek już wcześniej był w złym stanie. Miał otrzymać dwie negatywne oceny techniczne podczas przeglądów w 2012 i 2022 roku z powodu problemów m.in. z fasadą, dachem i instalacjami. Mimo to, pod koniec 2024 roku władze miasta zatwierdziły plany jego renowacji.
Przyczyny tragedii wyjaśni prowadzone śledztwo.
fot. X/@EmergenciasMad