
Lider Hamasu: „Mamy gwarancje”. Wojna w Strefie Gazy ma się zakończyć
Hamas uzyskał gwarancje od USA, państw arabskich i Turcji, że wojna z Izraelem w Strefie Gazy zostanie trwale zakończona – ogłosił jeden z liderów organizacji, Chalil al-Hajja. To kluczowy element porozumienia pokojowego, którego pierwszy etap zaakceptowały obie strony konfliktu.
Po ogłoszeniu przez prezydenta USA Donalda Trumpa przełomu w negocjacjach, Hamas przedstawia swoje stanowisko. Według Chalila al-Hajji, uzyskane gwarancje międzynarodowe były warunkiem koniecznym do zaakceptowania planu. Organizacja obawiała się, że Izrael wznowi działania zbrojne zaraz po odzyskaniu swoich zakładników.
Co zakłada pierwszy etap porozumienia?
Pierwsza faza planu pokojowego, na którą zgodziły się obie strony, przewiduje:
- Wstrzymanie walk.
- Wymianę zakładników na więźniów: Hamas uwolni 20 żyjących zakładników i przekaże ciała 28 zmarłych. W zamian Izrael zwolni 250 Palestyńczyków skazanych na dożywocie oraz 1700 innych więźniów, w tym wszystkie kobiety i dzieci.
- Częściowe wycofanie wojsk izraelskich.
- Zwiększenie pomocy humanitarnej i otwarcie przejścia granicznego w Rafah.
Co dalej? Najtrudniejsze punkty czekają
Kluczowe kwestie, takie jak rozbrojenie Hamasu i przekazanie władzy w Strefie Gazy międzynarodowej administracji, mają być negocjowane w kolejnych etapach. To najtrudniejsze punkty, a Hamas już sygnalizuje twarde stanowisko. – Żaden Palestyńczyk nie akceptuje rozbrojenia – powiedział w czwartek wysoki rangą urzędnik Hamasu, Osama Hamdan.
Mimo ogłoszenia porozumienia, walki w Strefie Gazy wciąż trwają. Izraelska armia ogłosiła zawieszenie operacji ofensywnych, ale wciąż dochodzi do ataków. W czwartek wieczorem w wyniku izraelskiego nalotu zawalił się budynek na przedmieściach Gazy.
Fot. PAP/EPA/EPA/MOHAMMED SABER