
Kto dostanie Pokojowego Nobla? Wśród 338 kandydatów są osoby i organizacje
W piątek świat pozna laureata Pokojowej Nagrody Nobla. Norweski Komitet Noblowski wybierał spośród 338 kandydatów – 244 osób i 94 organizacji. Lista nominowanych jest tajna, ale wiadomo, że tegoroczna liczba zgłoszeń jest jedną z najwyższych w historii.
Choć w mediach od tygodni pojawiają się spekulacje na temat faworytów, Norweski Komitet Noblowski pozostaje niewzruszony. Zgodnie z tradycją, nazwiska i nazwy nominowanych organizacji zostaną ujawnione dopiero za 50 lat.
Kto może zgłosić kandydata?
Prawo do nominowania kandydatów do tej prestiżowej nagrody ma ściśle określone grono. Są to m.in. członkowie rządów i parlamentów z całego świata, sędziowie międzynarodowych trybunałów, profesorowie uniwersyteccy oraz dotychczasowi laureaci.
Termin na przesyłanie zgłoszeń minął 31 stycznia. To właśnie ten formalny wymóg sprawia, że szanse prezydenta USA Donalda Trumpa, o którym głośno w kontekście nagrody, są znikome. Większość jego działań mediacyjnych miała miejsce już po upływie terminu.
Kontrowersyjne nominacje to nie nowość
Komitet nie ma wpływu na to, kto zostaje zgłoszony. W przeszłości zdarzały się nominacje bardzo kontrowersyjne. Najbardziej znanym przykładem jest zgłoszenie w 1939 roku Adolfa Hitlera przez szwedzkiego parlamentarzystę, co miało być ironicznym komentarzem do polityki ustępstw wobec III Rzeszy.
Ostateczną decyzję podejmuje pięcioosobowy komitet powoływany przez norweski parlament. Jego członkowie starają się osiągnąć konsensus, ale jeśli to niemożliwe, o przyznaniu nagrody decyduje zwykłe głosowanie. Decyzja w sprawie tegorocznego laureata zapadła na posiedzeniu w poniedziałek.
Fot. PAP/ EPA/Stian Lysberg Solum