USA ratuje Argentynę. Rząd Trumpa w bezprecedensowy sposób pomaga sojusznikowi
Stany Zjednoczone w bezprecedensowy sposób interweniują w Argentynie. Rząd Donalda Trumpa kupił argentyńskie pesos i uruchomił linię swapową wartą 20 mld dolarów. Komentatorzy oceniają ten krok jako historyczny i bardzo nietypowy, a jego głównym celem jest pomoc dla rządu prezydenta Javiera Mileia – kluczowego sojusznika Trumpa w Ameryce Łacińskiej.
Decyzję ogłosił w mediach społecznościowych minister finansów USA Scott Bessent. Potwierdził on, że jego resort dokonał bezpośredniego zakupu argentyńskiej waluty i sfinalizował umowę o linii swapowej z tamtejszym bankiem centralnym. Jak dodał, jest to element gotowości do podejmowania „nadzwyczajnych środków w celu stabilizacji rynków”.
Jak podkreśla dziennik „Financial Times”, to pierwsza tego typu interwencja USA w rynek walutowy Argentyny w historii. Co więcej, to dopiero trzeci raz od 1996 roku, gdy Stany Zjednoczone w ogóle interweniują na jakimkolwiek rynku walutowym.
Pomoc przed kluczowymi wyborami
Posunięcie Waszyngtonu ma bardzo konkretny cel polityczny. Rząd prezydenta Javiera Mileia w ostatnich tygodniach uszczuplał swoje rezerwy walutowe, by sztucznie podtrzymać kurs peso i zapobiec nawrotowi galopującej inflacji. Stabilność finansowa jest kluczowa przed zaplanowanymi na koniec października wyborami parlamentarnymi, w których partia prezydenta liczy na wzmocnienie swojej pozycji w Kongresie.
Javier Milei od objęcia władzy w grudniu 2023 roku prowadzi politykę radykalnych cięć budżetowych i reform neoliberalnych, co spotyka się z silnym oporem społecznym.
Decyzja administracji Trumpa budzi jednak również kontrowersje w samych Stanach Zjednoczonych. Krytykują ją m.in. amerykańscy rolnicy, którzy na światowych rynkach konkurują z argentyńskimi producentami soi.
fot. PAP/EPA/SIPA USA POOL/SAMUEL CORUM / POOL
