
Wysadzenie Nord Stream. Polski sąd zdecyduje dziś o losie podejrzanego Ukraińca
W piątek Sąd Okręgowy w Warszawie zdecyduje, czy wydać Niemcom Wołodymyra Ż., Ukraińca podejrzanego o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream w 2022 roku. Mężczyzna został zatrzymany w Polsce na podstawie europejskiego nakazu aresztowania.
Posiedzenie sądu w sprawie ekstradycji rozpocznie się o godzinie 11:00. Wołodymyr Ż., który od momentu zatrzymania przebywa w areszcie, zostanie na nie doprowadzony.
Mężczyzna został zatrzymany 30 września w podwarszawskim Pruszkowie na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe. Niemieckie służby podejrzewają go o sabotaż i zniszczenie mienia w związku z eksplozjami, które uszkodziły gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2.
6 października warszawski sąd przedłużył mu areszt do 9 listopada. Sędziowie uznali, że istnieje realna obawa ucieczki i ukrywania się podejrzanego. Sam Wołodymyr Ż. nie przyznaje się do winy.
Sprawa ma szerszy, międzynarodowy kontekst. We Włoszech toczy się podobne postępowanie w sprawie innego Ukraińca, Serhija K., również podejrzanego w tej samej sprawie. Włoski Sąd Najwyższy uchylił niedawno decyzję o jego ekstradycji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Według niemieckich śledczych, grupa Ukraińców miała wynająć w Niemczech jacht na fałszywe dokumenty, wypłynąć nim na Bałtyk i podłożyć ładunki wybuchowe na nitkach gazociągu. Do eksplozji doszło 26 września 2022 roku.
Fot. PAP/Marcin Obara