Blackout w Hiszpanii i Portugalii: Sparaliżowane miasta i tysiące uwięzionych ludzi

Nagła przerwa w dostawie prądu sparaliżowała życie na Półwyspie Iberyjskim. W poniedziałek, 28 kwietnia 2025 roku, mieszkańcy Hiszpanii i Portugalii doświadczyli masowego blackoutu, który zakłócił funkcjonowanie transportu, komunikacji i usług publicznych.

Według informacji przekazanych przez Eduardo Prieto z hiszpańskiego operatora Red Electrica, przyczyną awarii było odłączenie europejskiego systemu połączeń międzysystemowych przez Francję. Nie podano jednak szczegółów dotyczących powodów tej decyzji. Awaria doprowadziła do zatrzymania ruchu ulicznego, uziemienia samolotów, wstrzymania kolei oraz problemów z dostępem do Internetu i usług telefonicznych. W Madrycie prąd powrócił około godziny 20:30, a w Lizbonie około 22:00 czasu lokalnego. 

Eksperci szacują, że maksymalne potencjalne straty gospodarcze mogłyby sięgnąć 4,5 miliarda euro, co odpowiada dziennemu PKB Hiszpanii. Jednakże, ze względu na to, że blackout nie objął całego kraju równomiernie i trwał od sześciu do dziesięciu godzin, rzeczywiste straty mogą być niższe, oscylując wokół 1 miliarda euro. Sektory takie jak przemysł motoryzacyjny, petrochemiczny i stalowy odnotowały przestoje, podczas gdy usługi finansowe i transport portowy funkcjonowały z mniejszymi zakłóceniami.

Skutki blackoutu były odczuwalne w wielu aspektach życia codziennego. Władze Hiszpanii i Portugalii podjęły działania mające na celu przywrócenie normalnego funkcjonowania kraju, jednak pełne usunięcie skutków awarii może potrwać kilka dni.

Fot. PAP/EPA/Jorge Zapata