
Gest Brigitte Macron w centrum uwagi
Podczas oficjalnej wizyty prezydenta Francji Emmanuela Macrona w Wietnamie doszło do incydentu, który wywołał burzę w mediach społecznościowych. W sieci pojawiło się nagranie, na którym widać, jak tuż przed wyjściem z samolotu twarz prezydenta zostaje odepchnięta przez ręce osoby niewidocznej w kadrze. Media spekulują, że była to jego żona, Brigitte Macron, co wywołało falę komentarzy i domysłów.
Pałac Elizejski początkowo zaprzeczał autentyczności nagrania, jednak później potwierdzono jego prawdziwość. Przedstawiciele prezydenta wyjaśnili, że był to moment żartobliwego przekomarzania się między małżonkami, mający na celu rozładowanie napięcia przed oficjalnymi wystąpieniami. Podkreślono, że gest nie miał charakteru agresywnego, a sytuacja została wyolbrzymiona przez media i internautów.
Prezydent Macron skomentował incydent, nazywając go „nonsensownym” i zaznaczył, że on i jego żona często żartują w podobny sposób. Dodał, że interpretowanie tego gestu jako aktu przemocy jest przesadą i wynika z chęci tworzenia sensacji. Wskazał również na wcześniejsze przypadki dezinformacji, które miały na celu podważenie jego wizerunku.
fot. CHRISTOPHE PETIT TESSON PAP/EPA