latarnik studio
latarnik studio
Iga Świątek

Iga Świątek po dreszczowcu z Rybakiną melduje się w ćwierćfinale Roland Garros 2025

Polka odwraca losy meczu i rewanżuje się Kazaszce

Rozstawiona z numerem 5 Iga Świątek pokonała Jelenę Rybakinę (nr 12) 1:6, 6:3, 7:5 i awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego French Open. Niedzielne starcie było jednym z najtrudniejszych spotkań raszynianki w historii jej występów na kortach Rolanda Garrosa, ale trzysetowa batalia zakończyła się szczęśliwie dla liderki polskiego tenisa.

Fatalny początek spotkania

Pierwszy set padł łupem reprezentantki Kazachstanu, która dzięki agresywnemu returnowi i silnemu serwisowi szybko objęła prowadzenie 5:0. Świątek grała pasywnie, popełniała niewymuszone błędy i dopiero przy stanie 0:5 obroniła dwie piłki setowe, zapisując na swoim koncie honorowego gema. Rybakina skutecznie zamknęła partię asem i wydawało się, że Polka będzie mieć problem z powrotem do meczu.

Kluczowy zwrot w drugim secie

Druga odsłona również rozpoczęła się od prowadzenia Rybakiny 2:0, jednak w czwartym gemie Kazaszka zepsuła prosty wolej i Świątek przełamała rywalkę. W następnym gemie Polka zachowała zimną krew, rozegrała 18-piłkowy maraton i po raz pierwszy w spotkaniu objęła prowadzenie. Od tego momentu 24-latka z Raszyna wygrała dziewięć z dziesięciu piłek i doprowadziła do remisu w setach.

Trzeci set na najwyższym poziomie tenisowym

Walka gem za gem

W decydującej partii obie tenisistki prezentowały tenis klasy światowej. Rybakina pewnie utrzymywała własne podanie, a Świątek odrabiała przy stanie 30:30, unikając straty serwisu. Przy 3:3 Polka obroniła dwa break pointy, a chwilę później sama przełamała rywalkę. Kontrofensywa Kazaszki była jednak natychmiastowa – sędzia główny skorygował błąd liniowego, a Rybakina, korzystając z „nowego życia”, wyrównała na 4:4 i wyszła na prowadzenie 5:4.

Mistrzowskie nerwy Świątek

W najlepszym momencie Świątek zachowała chłodną głowę. Najpierw wyrównała do zera, następnie przełamała Rybakinę, a serwując po zwycięstwo wykorzystała drugą piłkę meczową. Pojedynek trwał 2 godziny i 30 minut, a bilans bezpośrednich starć obu zawodniczek w tourze WTA wynosi teraz 5–4 na korzyść Polki.

Czwarty tytuł z rzędu w zasięgu ręki

Kolejna rywalka: Elina Switolina

W ćwierćfinale Iga Świątek zmierzy się z Eliną Switoliną (nr 13). Panie grały dotychczas czterokrotnie i Polka prowadzi 3–1. Ukrainka wyeliminowała wcześniej Jasmine Paolini 4:6, 7:6(6), 6:1, pokazując, że również jest w wysokiej formie.

Historyczna szansa na piąty triumf w Paryżu

Świątek celuje w czwarty z rzędu oraz piąty w karierze tytuł na kortach im. Rolanda Garrosa. Prestiżowy sukces może umocnić ją w rankingu WTA i potwierdzić dominację na paryskiej mączce. Jeśli Polka utrzyma poziom z drugiego i trzeciego seta przeciwko Rybakinie, kolejne dni French Open zapowiadają się niezwykle emocjonująco.

Podsumowanie meczu Iga Świątek – Jelena Rybakina

  • Wynik: 1:6, 6:3, 7:5
  • Czas gry: 2 h 30 min
  • Asy serwisowe: Świątek 2, Rybakina 9
  • Winners / niewymuszone błędy: Świątek 35/37, Rybakina 42/46
  • Break pointy: Świątek 5/11, Rybakina 4/8

Polska mistrzyni udowodniła, że potrafi odwracać losy najtrudniejszych pojedynków. Czy sięgnie po kolejny tytuł w stolicy Francji, okaże się w najbliższych dniach.

Fot. PAP/EPA/YOAN VALAT

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze