Karol Nawrocki po wynikach exit poll: „Te wybory były najmniej sprawiedliwe od 35 lat”
Kandydat PiS zapowiada walkę o zwycięstwo w drugiej turze i wzywa do „marszu za Polską”
Exit poll: niewielka przewaga Rafała Trzaskowskiego
Badanie Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News wskazało, że w pierwszej turze wyborów prezydenckich Rafał Trzaskowski uzyskał 30,8 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,1 proc. Różnica niespełna dwóch punktów procentowych oznacza, że o ostatecznym wyniku zdecyduje dogrywka zaplanowana na 1 czerwca.
„To były wybory nieuczciwe” – najmocniejsze tezy wieczoru wyborczego
Podczas wieczoru wyborczego w Gdańsku kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość kilkukrotnie akcentował, że — jego zdaniem — kampania toczyła się w warunkach braku równości:
„Strumień propagandy i kłamstwa finansowany przez spółki Skarbu Państwa i instytucje państwa polskiego był skierowany przeciw obywatelskiemu kandydatowi”.
„PiS odebrano subwencję, a instytucje publiczne pracowały na rzecz mojego kontrkandydata”. Nawrocki podkreślał, że mimo „najbardziej niesprawiedliwych wyborów od 35 lat” znalazł się w drugiej turze i „to pokazuje siłę obywatelskiego ruchu”.
Podziękowania dla wyborców i apel o mobilizację
– „Dziękuję milionom Polek i Polaków, którzy nie ulegli presji propagandy i mieli odwagę oddać na mnie głos” — mówił Nawrocki. Zapowiedział, że pozostanie „głosem zwykłych obywateli” i obiecał reprezentować ich interes w Pałacu Prezydenckim.
Kandydat wezwał wszystkich wyborców — niezależnie od poglądów — do udziału w manifestacji 25 maja w Warszawie. Jej celem ma być pokazanie sprzeciwu wobec „monopolu władzy” rządu Donalda Tuska i poparcia dla „suwerennej Polski”.
Otwarta propozycja debaty
Nawrocki zwrócił się bezpośrednio do Rafała Trzaskowskiego: „Wzywam do jednej, uczciwej debaty prezydenckiej”, podkreślając, że Polacy zasługują na bezpośrednie starcie programów obu kandydatów przed finałowym głosowaniem.
Sygnalizowanie współpracy z innymi środowiskami
Do wyborców Konfederacji: „To nie czas na partyjne spory, to czas na uratowanie Polski. Obaj chcemy kraju suwerennego i bogatego”.
Do kandydatów, którzy odpadli po pierwszej turze: Nawrocki przekonywał, że prezydent „bezpartyjny i obywatelski” zapewni pluralizm i dialog w sytuacji, gdy „Platforma Obywatelska kontroluje już Sejm i Senat”.
Perspektywa przed 1 czerwca
Nawrocki zapowiedział intensywną kampanię i przekonywanie wyborców, że „monowładza” jednego środowiska politycznego zagraża demokracji. „Musimy powstrzymać marsz Donalda Tuska do jednowładztwa — Polska musi wygrać” — zakończył.
Fot. PAP/Adam Warżawa
Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!