„Minister Kennedy zagraża zdrowiu narodu”. Ostry list byłych naczelnych lekarzy USA

Sześciu byłych naczelnych lekarzy Stanów Zjednoczonych opublikowało w „Washington Post” bezprecedensowy list otwarty. Oskarżają w nim obecnego ministra zdrowia, Roberta F. Kennedy’ego Jr., o stwarzanie „głębokiego i bezpośredniego zagrożenia” dla zdrowia Amerykanów poprzez promowanie dezinformacji.

Autorzy listu, którzy w przeszłości pełnili najważniejszą funkcję medyczną w kraju, stwierdzili, że nie mogą dłużej milczeć. „W ostatnich miesiącach fundamenty publicznego systemu opieki zdrowotnej w USA zostały podważone. Nauka i wiedza specjalistyczna ustąpiły miejsca ideologii i dezinformacji” – napisali, wskazując, że siłą napędową tego kryzysu stał się sam minister zdrowia.

Długa lista zarzutów

Lekarze zarzucają Kennedy’emu, że od lat szerzy niebezpieczne i dawno obalone przez naukę teorie. Przypominają jego najbardziej znaną tezę, łączącą szczepionki dla dzieci z autyzmem. Wskazują również na propagowanie przez niego dezinformacji na temat szczepionki przeciw HPV (chroniącej przed rakiem szyjki macicy) oraz fałszywe przedstawianie ryzyka związanego ze szczepionkami mRNA przeciw Covid-19.

Krytyka dotyczy nie tylko poglądów ministra, ale także jego działań urzędowych. Kennedy miał usunąć wszystkich członków komitetu doradczego ds. szczepień, zastępując ekspertów „ludźmi, którym brak podstawowych kwalifikacji, a niektórzy są zwolennikami teorii spiskowych”. Nowy komitet, jak twierdzą autorzy, już zaczął podważać skuteczność szczepień noworodków przeciwko wirusowemu zapaleniu wątroby typu B.

„Minister Kennedy ma prawo do swoich poglądów, ale nie ma prawa narażać zdrowia ludzi. Odrzucił naukę, wprowadził opinię publiczną w błąd i naraził na szwank zdrowie Amerykanów” – podsumowują lekarze, dodając, że prezydent Trump „zasługuje na szefa resortu zdrowia, który będzie bronił nauki, a nie niebezpiecznych bzdur”.

Fot. PAP/EPA/FRANCIS CHUNG