
Najmniejsza różnica głosów w II turze wyborów prezydenckich 2025
Tegoroczne wybory prezydenckie przejdą do historii III RP z dwóch powodów: najmniejszej w dziejach różnicy głosów pomiędzy kandydatami oraz rekordowej frekwencji. Popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki pokonał kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego zaledwie o 1,78 punktu procentowego, czyli 369 591 głosów. Nigdy wcześniej walka o Pałac Prezydencki nie była tak wyrównana.
Wyniki II tury 2025 – liczby, które przechodzą do historii
Według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej Karol Nawrocki zdobył 10 606 877 głosów (50,89 proc.), natomiast Rafał Trzaskowski 10 237 286 głosów (49,11 proc.). Różnica 369,5 tys. głosów to nowy rekord — poprzedni należał do wyborów w 2020 roku, gdy Andrzej Duda zwyciężył z Rafałem Trzaskowskim o 422 385 głosów (2,06 pkt proc.).
Jak wyglądały wcześniejsze „najbliższe” starcia
Do tej pory najmniejsze różnice w II turze padły w latach:
- 2020: Andrzej Duda vs. Rafał Trzaskowski – 2,06 pkt proc.
- 2015: Andrzej Duda vs. Bronisław Komorowski – 3,10 pkt proc.
- 1995: Aleksander Kwaśniewski vs. Lech Wałęsa – 3,44 pkt proc.
Historycznie największą przewagę zanotowano w 1990 roku, gdy Lech Wałęsa pokonał Stanisława Tymińskiego różnicą 48,5 pkt proc.
Rekordowa frekwencja – Polacy ruszyli do urn
Wyborcy zmobilizowali się w niespotykanym dotąd stopniu. Frekwencja w II turze wyniosła 71,63 proc., najwyżej od 1989 roku. Dotąd rekord należał do wyborów z 1995 roku (68,23 proc.), gdy Polacy decydowali między Wałęsą a Kwaśniewskim. Tegoroczna mobilizacja oznacza, że do komisji wyborczych poszło ponad 21 mln osób z 29,36 mln uprawnionych.
Dlaczego różnica była tak mała?
Analitycy wskazują kilka czynników:
- Wyraźna polaryzacja sceny politycznej. Oba sztaby skutecznie zmobilizowały swoje elektoraty.
- Trzecia siła. Wyborcy Sławomira Mentzena (14,81 proc. w I turze) podzielili się niemal po równo, co spłaszczyło wynik.
- Rekordowa liczba zaświadczeń o prawie do głosowania. PKW odnotowała 572 tys. wydanych dokumentów (o 80 proc. więcej niż dwa tygodnie wcześniej), co ułatwiło głosowanie poza miejscem zamieszkania.
- Wysokie zainteresowanie mediów społecznościowych i frekwencyjne apele polityków, celebrytów oraz organizacji pozarządowych.
Konsekwencje dla sceny politycznej
Minimalna przewaga Karola Nawrockiego oznacza, że nowy prezydent obejmuje urząd z najsłabszym mandatem liczbowym od 35 lat, ale przy niemal rekordowym poparciu bezwzględnym. W praktyce:
- każdy spadek społecznego zaufania może szybko przełożyć się na spadek poparcia,
- rządzący PiS zyskuje reelekcję pałacu, lecz musi brać pod uwagę silną opozycję, która zmobilizowała ponad 10 mln wyborców,
- wysoka frekwencja pokazuje, że Polacy oczekują aktywnego, „słuchającego” prezydenta — presja społeczna na realizację obietnic wyborczych będzie większa niż kiedykolwiek.
Co dalej?
Państwowa Komisja Wyborcza ma siedem dni na opublikowanie ostatecznego protokołu z wyborów. Zgodnie z Konstytucją, zaprzysiężenie Karola Nawrockiego nastąpi w ciągu 30 dni od ogłoszenia wyników przez Sąd Najwyższy. Jedno jest pewne już dziś: wybory 2025 zapiszą się w kronikach jako symbol rekordowej mobilizacji i najbardziej zaciętej walki o urząd Prezydenta RP.
Fot. PAP/Darek Delmanowicz