Polscy turyści utknęli na Korfu

Nagła i gwałtowna burza, która przetoczyła się przez grecką wyspę Korfu 30 sierpnia, spowodowała chaos na lotnisku – odwołano wiele lotów, a polscy turyści zostali uwięzieni na miejscu. „Dzieją się sceny dantejskie” — relacjonuje jedna z podróżnych.

 Według relacji pasażerów udzielonych RMF FM, warunki na lotnisku były dramatyczne: lot zaplanowany na godzinę 13 został odwołany, a tablice nie wyświetlały żadnych dalszych informacji. Ludzie płakali, dzieci spały na podłodze, a wiele rodzin czuło się porzuconych — „nikt z biura nie interesuje się losem turystów” — opisuje jedna z kobiet.

Biuro podróży Grecos, odpowiadając na zarzuty, zapewniło, że działa zgodnie z procedurami: przedstawiciele byli obecni przy odprawie, pasażerowie zostali ponownie odprawieni i obecnie oczekują na pierwszy dostępny korytarz powietrzny. Wiceprezes firmy, Janusz Śmigielski, podkreślił, że cała sytuacja wynika z wyjątkowo trudnych warunków pogodowych, które sparaliżowały operacje lotnicze dla wszystkich przewoźników.

fot. PAP/EPA/RICCARDO DALLE LUCHE