
SBU: zamach na Wołodymyra Zełenskiego udaremniony w Rzeszowie
Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wasyl Maluk ujawnił, że funkcjonariusze storpedowali dwie próby fizycznej eliminacji prezydenta Ukrainy – jedną w siedzibie w Kijowie w 2023 r. i kolejną na lotnisku Rzeszów-Jasionka. Według Maluka zamach w Polsce miał zostać przeprowadzony „dronem FPV lub przez strzelca wyborowego” – a wykonawcą miał być emerytowany polski wojskowy zwerbowany „dziesiątki lat temu”.
Polskie służby potwierdzają: zatrzymanie w kwietniu 2024 r.
Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak potwierdził, że w kwietniu 2024 r. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała obywatela Polski planującego współpracę z rosyjskim wywiadem wojskowym (GRU) w celu przygotowania ataku na Zełenskiego w Jasionce. 19 maja 2025 r. prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia do sądu.
Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przypomniał wcześniejszy komunikat ABW: 17 kwietnia 2024 r. w województwie lubelskim aresztowano Pawła K., który miał gromadzić dane dotyczące infrastruktury portu lotniczego Rzeszów-Jasionka.
Jak wyglądał plan zamachu według SBU?
- Cel ataku: lotnisko Rzeszów-Jasionka – główny korytarz tranzytowy dla ukraińskich delegacji.
- Metoda: dron FPV lub snajper.
- Wykonawca: były żołnierz Wojska Polskiego, zwerbowany wiele lat wcześniej przez rosyjskie służby.
Koordynacja polsko-ukraińska w ochronie głów państw
Warszawa i Kijów podkreślają ścisłą współpracę wywiadowczą w obliczu rosyjskiej aktywności sabotażowej w regionie. Udaremnienie przygotowań do zamachu jest – według Siemoniaka – „kolejnym dowodem skuteczności wspólnych działań ABW i SBU”.
Śledztwo trwa; grożący Zełenskiemu podejrzany pozostaje w areszcie, a polskie służby nie wykluczają kolejnych zatrzymań związanych z rosyjską siatką szpiegowską.
Fot. PAP/Alena Solomonova