
Sikorski: „Mam nadzieję, że jako NATO wrócimy do powstrzymywania Putina”
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w rozmowie z tygodnikiem Polityka wyraził obawy o sytuację międzynarodową i apelował o powrót NATO – przede wszystkim Stanów Zjednoczonych – do polityki powstrzymywania agresji ze strony Rosji. Jak podkreślił, świat zmienia się na niekorzyść, a Europa staje przed coraz poważniejszymi zagrożeniami.
NATO powinno odzyskać inicjatywę
Szef polskiej dyplomacji ocenił, że ostatnie lata przyniosły wyraźne pogorszenie koniunktury międzynarodowej zarówno dla Polski, jak i całej Unii Europejskiej. W jego opinii:
– Świat nie idzie w dobrą stronę.
Sikorski przypomniał, że jeszcze dekadę temu sytuacja geopolityczna była stabilniejsza: Wielka Brytania była w Unii Europejskiej, Rosja nie była jednoznacznym przeciwnikiem, a USA wspierały integrację europejską. Dziś jednak rośnie ryzyko, że Rosja przejmie zasoby Ukrainy na niekorzyść Europy.
Nadzieje związane z USA
Minister wyraził nadzieję, że NATO – z kluczową rolą Stanów Zjednoczonych – powróci do skutecznej polityki odstraszania Rosji:
– Każda amerykańska administracja uczy się Rosji od nowa. Tylko na ten nowy reset ze strony Waszyngtonu nie ma pozytywnej odpowiedzi ze strony Moskwy – zaznaczył Sikorski.
Wyraził też przekonanie, że Donald Trump, jeśli ponownie obejmie urząd, może „przełożyć wajchę” w relacjach z Moskwą tak, aby Władimir Putin wyraźnie odczuł konsekwencje swojej agresji.
Współpraca z Niemcami szansą na wzmocnienie bezpieczeństwa
Sikorski pozytywnie ocenił perspektywy współpracy z nowym niemieckim rządem, wskazując na sygnały o chęci zacieśniania relacji z Polską:
– Politycy zwycięskiej chadecji mówili o tym nawet na wiecach wyborczych – zauważył.
Wskazał również na możliwość realizacji wspólnych projektów, takich jak system obrony przeciwrakietowej, który mógłby powstać w oparciu o polskie radary i niemieckie rakiety oraz finansowanie. Projekt taki mógłby wzmocnić bezpieczeństwo przed ewentualnym atakiem rakietowym ze strony obwodu królewieckiego.
Minister zapowiedział, że więcej szczegółów dotyczących oceny obecnej sytuacji międzynarodowej i planów polskiej polityki zagranicznej przedstawi podczas exposé w Sejmie 23 kwietnia.
Fot. PAP/ Leszek Szymański