latarnik studio
latarnik studio
Pakistańscy funkcjonariusze zabezpieczają bazę lotniczą Noor Khan

Świat na krawędzi: indyjsko‑pakistańska wymiana ognia przeradza się w najpoważniejszy kryzys od lat

Rakietowy atak Indii — uderzenie w pakistańskie bazy lotnicze

W sobotę nad ranem islamski Islamabad i sąsiednie Rawalpindi obudziły dwie potężne eksplozje. Rzecznik armii Pakistanu gen. Ahmed Szarif Chaudhry ogłosił, że indyjskie samoloty wypuściły pociski powietrze‑ziemia w stronę trzech pakistańskich baz: Nur Khan, Mureed i Shorkot. Większość rakiet przechwyciła obrona przeciwlotnicza, lecz część spadła w rejonie stolicy, wywołując panikę wśród ludności cywilnej.

Islamabad odpowiada ogniem — kontruderzenie na północ Indii

Kilka godzin później siły pakistańskie przeszły do odwetu, atakując magazyn rakiet w północnych Indiach, lotnisko Pathankot w Pendżabie oraz bazę sił powietrznych Udhampur w indyjskim Kaszmirze. Eksplozje słyszano również w miastach Srinagar i Dżammu; w obu ośrodkach zawyły syreny alarmowe, a władze lokalne wezwały mieszkańców do schronów.

Bilans ofiar rośnie

Indyjska policja poinformowała o pięciu zabitych i kilkunastu rannych w wyniku pakistańskiego ostrzału Dżammu. Islamabad twierdzi, że indyjskie rakiety zabiły w tzw. Wolnym Kaszmirze co najmniej 13 cywilów i raniły ponad 50 osób. Łącznie od środowego zaostrzenia konfliktu zginęło już ponad 50 ludzi.

Linia kontroli w Kaszmirze znów frontem

Starcia koncentrują się wzdłuż liczącej 740 km linii kontroli (LoC) dzielącej sporny Kaszmir. Armie obu atomowych potęg stosują artylerię, drony uderzeniowe i rakiety krótkiego zasięgu. Delhi podkreśla, że uderza jedynie w „infrastrukturę terrorystyczną” odpowiedzialną za masakrę 26 turystów 22 kwietnia. Islamabad odpowiada ogniem, zapowiadając „wybiegające poza symetrię” działania odwetowe.

Alarm międzynarodowy — apel USA i Chin o deeskalację

• Sekretarz stanu USA Marco Rubio odbył pilne rozmowy z szefami dyplomacji obu krajów, wzywając do bezzwłocznego przerwania działań ofensywnych i przywrócenia kanałów komunikacji.
• Pekin wyraził „głębokie zaniepokojenie” i zaoferował mediację, apelując o „powrót na ścieżkę pokojowych rozwiązań”.

Waszyngton i Chiny obawiają się dalszej spirali odwetu, która mogłaby eskalować do poziomu nuklearnego.

Groźba nuklearna w tle

Premier Pakistanu Shehbaz Sharif zwołał Narodowy Organ Dowodzenia, który nadzoruje pakistański arsenał jądrowy. Choć żadna ze stron nie wspomina oficjalnie o „opcji atomowej”, sama mobilizacja kluczowego gremium podkreśla wagę kryzysu.

Czy jest miejsce na dyplomację?

Pakistański minister spraw zagranicznych Ishaq Dar zapowiedział, że Islamabad „rozważy wstrzymanie ognia”, jeśli Delhi natychmiast zawiesi ofensywę. Indie na razie nie odpowiedziały. Obserwatorzy wskazują, że jedynie zaangażowanie USA i Chin może zmusić obie stolice do stołu rokowań.

Historyczny kontekst sporu o Kaszmir

Od podziału Indii Brytyjskich w 1947 r. Delhi i Islamabad stoczyły trzy wojny o ten górski region. Od 1989 r. w indyjskim Kaszmirze trwa rebelia, którą Indie wiążą z pakistańskim wsparciem dla ugrupowań islamskich. Obecna wymiana ognia jest najpoważniejsza od kryzysu z 2019 r., kiedy obie strony przeprowadziły naloty i zestrzeliły wzajemnie samoloty myśliwskie.

Co dalej?

Jeśli sobotnie starcia nie zostaną szybko wygaszone, grozi to otwartym konfliktem konwencjonalnym między dwiema potęgami atomowymi. Społeczność międzynarodowa – od ONZ po NATO – wzywa do natychmiastowego zawieszenia broni i wznowienia dialogu Indie–Pakistan. Tymczasem na linię kontroli docierają kolejne posiłki, a cywile po obu stronach granicy szykują się na długie godziny w schronach.

Fot. PAP/EPA/SOHAIL SHAHZAD

Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Najnowsze