Szczyt NATO w Hadze: 5 proc. PKB na obronność i jednoznaczny sygnał wobec Rosji
5 proc. PKB do 2035 r. – nowy cel finansowania Sojuszu
Przywódcy państw Sojuszu Północnoatlantyckiego przyjęli w Hadze przełomową deklarację: od 2025 r. każdy członek NATO będzie sukcesywnie zwiększał wydatki, aby do 2035 r. przeznaczać co najmniej 5 proc. produktu krajowego brutto (PKB) rocznie na szeroko rozumiane bezpieczeństwo.
- 3,5 proc. PKB ma finansować bezpośrednie potrzeby militarne (sprzęt, szkolenia, modernizację armii).
- 1,5 proc. PKB obejmie ochronę infrastruktury krytycznej, gotowość cywilną, innowacje technologiczne i rozwój bazy przemysłowo-obronnej.
Potwierdzenie art. 5. i identyfikacja Rosji jako długoterminowego zagrożenia
Deklaracja ponownie podkreśla wagę art. 5. Traktatu Waszyngtońskiego – atak na jedno państwo NATO oznacza reakcję całego Sojuszu. Jednocześnie Rosja została w dokumencie nazwana „długoterminowym zagrożeniem dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego”.
Ukraina z trwałym wsparciem
Sojusznicy zadeklarowali „suwerenne i długoterminowe zobowiązanie” w pomocy wojskowej oraz przemysłowej dla Kijowa. Bezpieczeństwo Ukrainy zostało wprost powiązane z bezpieczeństwem NATO, a wydatki na obronę i odbudowę ukraińskiego potencjału militarnego będą wliczane do nowych progów finansowania.
Prezydent Andrzej Duda o decyzji NATO
Polski prezydent podkreślił, że podnoszenie wydatków obronnych było jego priorytetem od ponad roku.
- „Silny Sojusz to silna i bezpieczna Polska” – skomentował po szczycie.
- Andrzej Duda wyraził wdzięczność prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi za zdecydowane poparcie ambitnego progu 5 proc. PKB.
- Wschodnia flanka – w tym Polska – ma poczucie realnego zagrożenia rosyjskim imperializmem, dlatego zwiększone nakłady są, zdaniem Dudy, adekwatną odpowiedzią.
Co dalej?
Deklaracja z Hagi wyznacza jasne kierunki:
- W ciągu dekady budżety obronne sojuszników wzrosną do poziomów nienotowanych od czasów zimnej wojny.
- Przemysł zbrojeniowy państw NATO otrzyma silny impuls inwestycyjny.
- Zwiększone nakłady na infrastrukturę krytyczną i cyberbezpieczeństwo mają ograniczyć podatność Zachodu na działania hybrydowe Kremla.
Dla Polski, która już dziś wydaje około 4 proc. PKB na obronność, nowe progi oznaczają potwierdzenie obranej ścieżki i dodatkowe pole do wzmacniania bezpieczeństwa regionu.
Fot. PAP/EPA/ROBIN VAN LONKHUIJSEN
