latarnik studio
latarnik studio
Rutte Trump spotkanie

Szef NATO po spotkaniu z Trumpem: Sankcje zmuszą Putina do rozejmu

„To było niesamowicie dobre spotkanie” – powiedział sekretarz generalny NATO Mark Rutte po rozmowach z Donaldem Trumpem w Białym Domu. Szef Sojuszu ocenił, że amerykańskie sankcje na rosyjski sektor naftowy, w połączeniu z ogromnymi stratami na froncie, zmuszą Władimira Putina do negocjacji.

Mark Rutte opuścił Biały Dom w optymistycznym nastroju. Chwalił prezydenta Trumpa za jego przywództwo, skłonienie sojuszników do zwiększenia wydatków na obronność i wsparcie dla Ukrainy. Szczególne nadzieje pokłada jednak w nowej strategii ekonomicznej Waszyngtonu.

Sankcje i straty mają złamać Kreml

Sekretarz generalny NATO jest przekonany, że amerykańskie sankcje nałożone na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil będą decydującym ciosem.

– Spójrzcie na rosyjską gospodarkę: długie kolejki samochodów na stacjach benzynowych, fakt, że Ukraińcy uderzyli już w 1/3 rosyjskiej infrastruktury naftowo-gazowej (…). Jestem absolutnie przekonany, że osiągniemy ten cel – powiedział Rutte w wywiadzie dla Fox News, wskazując, że presja ekonomiczna zmusi Putina do zaakceptowania propozycji zawieszenia broni.

Szef Sojuszu podkreślił również skalę rosyjskich strat militarnych. – Tylko we wrześniu rosyjska armia straciła ponad 20 tys. żołnierzy. Zabitych! (…) Stracili już 1 milion zabitych i poważnie rannych od początku tej wojny – stwierdził. Jego zdaniem te liczby muszą w końcu wywrzeć presję na Kremlu.

„Trump jest jedyną osobą, która może spotkać się z Putinem”

Rutte odniósł się także do planowanego szczytu Trump-Putin w Budapeszcie. Odrzucił sugestie, że amerykański prezydent jest podatny na wpływy rosyjskiego przywódcy. – To jest sprawa niezwykle bliska jego sercu. (…) Jest on jedyną osobą, która może spotkać się z Putinem i nakłonić go do zmiany poglądów – ocenił Holender.

W sprawie ewentualnego przekazania Ukrainie rakiet Tomahawk szef NATO był powściągliwy, przypominając jedynie słowa Trumpa, że szkolenie ich obsługi może zająć nawet rok.

Fot. PAP/EPA/JIM LO SCALZO


Podoba‚ Ci się materiał? Udostępnij go i komentuj - Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna! Chcesz by podobnych materiałów powstawało jeszcze więcej?Wesprzyj nas!

Najnowsze