
Trump, von der Leyen i europejscy liderzy o zawieszeniu broni na Ukrainie
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, prezydent USA Donald Trump oraz przywódcy Niemiec, Francji, Włoch, Finlandii i Ukrainy odbyli w poniedziałek wieczorem wspólną telekonferencję poświęconą perspektywie szybkiego rozejmu. Rozmowa była bezpośrednim następstwem dwugodzinnej dyskusji Trumpa z Władimirem Putinem, podczas której – jak twierdzi amerykański prezydent – Moskwa zgodziła się natychmiast rozpocząć negocjacje pokojowe z Kijowem.
„Niestrudzone wysiłki” Trumpa i apel o jedność Zachodu
– Dobra rozmowa z prezydentem USA Donaldem Trumpem… Dziękuję mu za niestrudzone wysiłki na rzecz zawieszenia broni na Ukrainie – napisała von der Leyen w serwisie X. Szefowa KE podkreśliła, że kluczowe jest dalsze zaangażowanie Stanów Zjednoczonych i zadeklarowała pełne wsparcie Brukseli dla prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w dążeniu do „trwałego pokoju”.
Watykan gotów podjąć rolę gospodarza
Rzym szybko potwierdził słowa przewodniczącej KE. Kancelaria premier Włoch Giorgii Meloni oświadczyła, że Włochy są gotowe ułatwić kontakty prowadzące do rozejmu, a Stolica Apostolska – jak poinformował kardynał Pietro Parolin – „bardzo chętnie udostępni Watykan jako neutralne miejsce rozmów”.
Trump: „Rozmowa z Putinem poszła bardzo dobrze”
Prezydent USA ujawnił w portalu Truth Social, że jego rozmowa z Putinem miała „doskonały ton i ducha”. Według Trumpa Rosja i Ukraina rozpoczną niezwłocznie negocjacje zarówno o wstrzymaniu ognia, jak i o zakończeniu wojny. Warunki – jak zaznaczył – „wypracują same strony, bo tylko one znają wszystkie szczegóły”.
Trump przekazał zebranym europejskim liderom, że Kreml sygnalizuje „nieograniczony potencjał” rozbudowy handlu z USA po wojnie. Amerykański prezydent ocenił też, iż konflikt od samego początku powinien był pozostać „europejską sprawą”.
Berlin, Paryż i Helsinki na łączach
W rozmowie, oprócz Meloni i von der Leyen, uczestniczyli: kanclerz Niemiec Friedrich Merz, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz prezydent Finlandii Alexander Stubb. Z Ukrainy łączył się Wołodymyr Zełenski, który – według źródeł dyplomatycznych – „z ostrożnym optymizmem” przyjął deklaracje Moskwy, ale podkreślił, że warunkiem jakichkolwiek ustaleń musi pozostać suwerenność Ukrainy.
Kolejne kroki
- W najbliższych dniach Watykan skontaktuje się z Kremlem i Kijowem, aby ustalić ramy wstępnego spotkania.
- UE zadeklarowała, że będzie koordynować pomoc gospodarczą dla Ukrainy na czas ewentualnych rozmów.
- Biały Dom sygnalizuje gotowość do „gwarancji bezpieczeństwa”, jeśli negocjacje ruszą.
Choć do formalnego zawieszenia broni daleka droga, poniedziałkowa telekonferencja pokazała, że dyplomatyczne okno szansy ponownie się otwiera – i to z aktywnym udziałem Stanów Zjednoczonych.
Fot. PAP/EPA/JASON ALDEN / POOL