
USA i Iran rozmawiają przez Oman. „Piłka po stronie Ameryki”
Niebezpośrednie rozmowy o programie atomowym Iranu mają się odbyć już w sobotę
W sobotę, 12 kwietnia, w Omanie mają odbyć się niebezpośrednie rozmowy wysokiego szczebla między Stanami Zjednoczonymi a Iranem. Informację potwierdził szef irańskiego MSZ Abbas Aragczi, który zaznaczył, że inicjatywa została podjęta przy udziale władz Omanu – kraju od lat pośredniczącego w komunikacji między Waszyngtonem a Teheranem.
– Iran i Stany Zjednoczone spotkają się w sobotę w Omanie na niebezpośrednie rozmowy wysokiego szczebla. To w równym stopniu okazja, jak i sprawdzian. Piłka jest po stronie Ameryki – napisał Aragczi na platformie X.
Sygnał z Waszyngtonu
O planowanym spotkaniu wspominał dzień wcześniej prezydent Donald Trump podczas rozmów z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Według Trumpa rozmowy mają dotyczyć przede wszystkim irańskiego programu nuklearnego. Prezydent USA określił sobotnie wydarzenie jako „bardzo ważne spotkanie” prowadzone na „prawie najwyższym szczeblu”.
Oman jako łącznik
Oman od lat pełni funkcję mediatora między Stanami Zjednoczonymi a Iranem. Utrzymuje dobre relacje z obiema stronami, co czyni go wiarygodnym partnerem w trudnych negocjacjach. W przeszłości odegrał istotną rolę w tajnych rozmowach poprzedzających podpisanie porozumienia nuklearnego z 2015 roku, znanego jako JCPOA (Joint Comprehensive Plan of Action).
Kryzys po wycofaniu się USA
W 2018 roku prezydent Trump wycofał Stany Zjednoczone z umowy nuklearnej zawartej za prezydentury Baracka Obamy. Porozumienie miało na celu ograniczenie irańskiego programu wzbogacania uranu w zamian za zniesienie międzynarodowych sankcji. Po zerwaniu umowy Iran stopniowo odchodził od jej zapisów i według raportów zachodnich agencji znacznie przekroczył dopuszczalne limity wzbogacania uranu.
Groźba eskalacji
Zachód oskarża Iran o potajemne dążenie do budowy broni jądrowej. Teheran stanowczo temu zaprzecza, twierdząc, że program nuklearny służy wyłącznie celom cywilnym.
Sobotnie rozmowy mogą być pierwszym krokiem w stronę złagodzenia napięć i próbą odbudowy dialogu, który od lat ulegał systematycznemu pogorszeniu. Wynik negocjacji pozostaje niepewny – obie strony publicznie prezentują twarde stanowiska, a zaufanie między nimi jest ograniczone.
Fot. PAP/EPA/ABEDIN TAHERKENAREH