USA nakłada sankcje na Rosję. Kanclerz Niemiec chce wyjątku dla Rosnieftu
Zaskakująca deklaracja kanclerza Niemiec. Friedrich Merz zapowiedział, że będzie rozmawiał z USA w sprawie wyłączenia niemieckiej części koncernu Rosnieft z nowych amerykańskich sankcji. Deklaracja padła tuż po ogłoszeniu przez Waszyngton uderzenia w rosyjskich gigantów naftowych.
– Będziemy o tym rozmawiać z Amerykanami. Zakładam, że Rosnieft otrzyma zwolnienie – oświadczył w czwartek kanclerz Friedrich Merz na zakończenie szczytu Unii Europejskiej w Brukseli.
Jego słowa padły w wyjątkowo gorącym momencie. Chwilę wcześniej Stany Zjednoczone ogłosiły nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil, a sama Unia Europejska uzgodniła 19. pakiet własnych restrykcji, wprowadzający m.in. zakaz importu rosyjskiego LNG.
Deklaracja niemieckiego kanclerza sugeruje, że Berlin będzie próbował chronić interesy działających na jego terytorium spółek powiązanych z Rosją, co może być sygnałem braku jedności w podejściu do sankcji po obu stronach Atlantyku.
Podczas konferencji prasowej kanclerz Merz odniósł się również do innych kwestii. Wyraził zaniepokojenie naruszeniem przestrzeni powietrznej Litwy przez rosyjskie samoloty wojskowe, oceniając, że „nie dzieje się to przypadkowo”. Poinformował też, że otrzymał od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego plan, jak Niemcy mogłyby pomóc w ochronie ukraińskiej energetyki w nadchodzącej zimie.
Fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS













