
Zmasowany atak Rosji na Ukrainę
W reakcji na zmasowany atak Rosji na Ukrainę, Polska natychmiast poderwała swoje myśliwce, by zabezpieczyć przestrzeń powietrzną i wspierać sojusznicze działania powietrzne. Operacja miała charakter prewencyjny, ale wskazuje na wysoki poziom gotowości polskichsił zbrojnych w sytuacjach nadzwyczajnych.
Nocą z 4 na 5 października 2025 roku Federacja Rosyjska przeprowadziła jeden z największych od początku wojny ataków na Ukrainę. Nad ranem ogłoszono alarm przeciwlotniczy w całym kraju. W odpowiedzi Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w polskiej przestrzeni powietrznej aktywowały się zarówno polskie, jak i sojusznicze samoloty bojowe. Jednocześnie naziemne systemy obrony powietrznej i stacje radiolokacyjne osiągnęły stan najwyższej gotowości.
Wojsko podkreśliło, że działania mają charakter prewencyjny – ich celem jest ochrona polskiej przestrzeni powietrznej i obywateli, szczególnie w rejonach blisko granicy konfliktu. Dowództwo Operacyjne monitorowało sytuację i utrzymywało siły w stanie pełnej gotowości, chociaż ostatecznie nie doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.
Fot. PAP/EPA/STATE EMERGENCY SERVICE